Las Fallas w Walencji to jedna z najbardziej wybuchowych i gorących imprez w Hiszpanii. Co roku na początek wiosny mieszkańcy tego miasta oraz duża liczba turystów palą na ulicach i placach rzeźby z kartonu. Wcześniej przez parę dni można je oglądać i poznawać to, z czego aktualnie nabijają się Hiszpanie. Co ma to wspólnego z nowoczesnymi technologiami? W końcu papier to papier, a nie elektronika. Otóż podczas fiesty tego typu ważne są też… smartfony.
Warto zabrać ze sobą smartfona w podróż i na spacer między fallami (to te rzeźby). Organizatorzy pomyśleli o tym, aby ułatwić zwiedzającym poznawania ich miasta. Przy wielu fallach pojawiły się kartki z QR Code’ami. Wystarczy odczytać kod, aby przenieść się na stronę internetową o danej rzeźbie. Warto pomyśleć, jak możesz przy okazji tworzenia swojej imprezy zapewnić turystom taką wartość dodaną. Do zastanowienia się jest też, czy kierować taką ofertę do turystów krajowych czy zagranicznych. Roaming danych nadal trochę kosztuje…
A tutaj zapraszam jeśli chcesz przeczytać moją relację z Las Fallas >>